RE:UNION – w tym haśle zawiera się idea lubelskiej aplikacji o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029. Perspektywa historyczna jest dla Lublina jedynie punktem wyjścia – do rewizji pojęcia unii, zarówno w refleksji nad stanem obecnym, jak i w projektowaniu przyszłości.
RE:UNION staje się narzędziem do badania rozchwianej tożsamości Europy pogrążonej w kryzysie, poszukującej ideowego antidotum. RE:UNION ma ożywić nadzieję w czasach postpandemicznych i podczas wojny w Ukrainie.
„Wolni z wolnymi, równi z równymi”, podstawowa idea zawartego niegdyś traktatu, zachowuje swą aktualność także dzisiaj, gdy proces integracji europejskiej nabiera nowej dynamiki. Pamiętajmy, iż w 1569 roku właśnie w Lublinie stworzono warunki pokojowej koegzystencji i współpracy wielu ludów i narodów przy poszanowaniu ich podmiotowości i zachowaniu specyfiki etnicznej, kulturowej czy religijnej. Rzeczpospolita była w założeniu na równych prawach państwem Polaków, Litwinów, Białorusinów, Ukraińców, z wielką rolą Niemców, zarówno z Prus królewskich, jak i książęcych. Nie możemy zapominać też o Żydach, którzy stworzyli na tych terenach unikatową kulturę.
Patrząc na Rzeczpospolitą Obojga Narodów z perspektywy europejskiej, można stwierdzić, że była wyjątkowym sprzężeniem wielu pierwiastków, tyglem kultur. Tak wnikliwie analizowali fenomen Unii Lubelskiej historycy badający korzenie europejskiej przestrzeni kulturowej, m.in. Jerzy Kłoczowski.
Hasło RE:UNION zachęca do pytań o nową wspólnotowość, świadomość odrębności i unikalności przy działaniu w kooperacji. Wskazuje na niewidzialną sieć połączeń pomiędzy krajami Europy Wschodniej, na powiązania między sztuką, nauką, sportem, sektorem kreatywnym i biznesem. RE:UNION wzmocni je, umożliwiając przepływ doświadczeń, wiedzy i krytycznej refleksji, które uruchomi ich współdziałanie na rzecz realnego, zrównoważonego rozwoju miasta.